Buty, które nosi Jessica Mercedes

Jessica Mercedes - czy to zdjęcie nie jest genialne? | jemerced.com

Jessica Mercedes Kirschner to jedna z najbardziej rozpoznawalnych, polskich blogerek. Urodziła się w Niemczech i tam mieszkała przez pierwsze lata swojego życia. Choć niektórzy uważają że Jessica Mercedes to pseudonim, tak naprawdę są to dwa jej imiona. 

Jessica dała się poznać jako osoba o wielkim zapale i pasji do mody, ciężko pracująca na swój sukces. Bloga zaczęła prowadzić w 2010 roku. Dziś jest  nie tylko modową blogerką, ale i redaktorką, felietonistką, prezenterką telewizyjną, działa również jako personal shopperka. Jej wizerunek rozpoznawalny jest nie tylko w Polsce, wspominano o niej min. w Vanity Fair, Vogue, czy Elle. 

Jakie buty nosi Jessica Mercedes?

Tym, co jednak najbardziej podoba się nam u Jessiki, są jej buty. Te, które wybiera do swoich blogowych stylizacji, jak i te, które nosi na co dzień, lub na większe wyjścia. Podczas wywiadu na jednym z modowych pokazów próbowała się doliczyć ile ich ma. Zapyta przez reporterkę, czy jest ich więcej niż sto, odparła: "Na pewno! Dużo więcej... Nie wiem, może z pięćset?" Zazdrościmy, zwłaszcza, że w tej kolekcji znajdują się takie cuda jak poniżej.

Nasze niespełnione marzenie - Loubutiny na nogach Jess!

Ten model kosztuje ok. 2000 zł | zdj.: afterparty.pl

Wśród jej kolekcji nie brakuje luźnych trampek i martensów (te miała zabrać na festiwal Woodstock):

Martensy i Conversy - Jess gotowa na Woodstock | zdj. z fanpage'a Jessiki

Bardziej eleganckie zdobycze z Nowego Jorku:

Zakupy z Nowego Jorku | zeberka.pl

Buty zaprojektowane przez Jessicę Mercedes

Jessica, podobnie jak bohaterka naszego poprzedniego posta, Macademian, również miała swoją przygodę z projektowaniem butów. Stworzyła ona projekt szpilek dla marki Sarenza. Czarne, klasyczne szpilki ze szpicem ozdobione są złotymi elementami, a ich pasek na kostce ma postać metalowej bransoletki.  

Buty zaprojektowane przez Jessicę Mercedes - podobają Ci się? | zdj.: pudelek.pl

Szpilki kosztowały 436 złotych, ale zostały bardzo szybko wyprzedane - jeszcze przed oficjalną premierą, która miała miejsce w Paryżu. Do sklepów dostarczono więc kolejne partie, które kupowały nie tylko fanki blogerki - jej styl przemawia bowiem do wielu młodych kobiet i choć jest bardzo na czasie, to równocześnie wydaje się dość uniwersalny, z dopuszczalną dozą szaleństwa. Biorąc to pod uwagę, można wybaczyć Jessi niektóre jej modowe wpadki...

Jakich butów Jessici na pewno byśmy nie założyły?

- Za dużych - to musiało się zdarzyć. Podstawowy błąd każdej celebrytki, czyli za duże buty, które odstają na piętach... Tak wyglądała Jessi na premierze kalendarza Yes. Tłumaczyła wtedy, że za odstawanie jej butów odpowiada specyficzna budowa pięty...

Jessica w troszeczkę za dużych (i chyba niezbyt wygodnych) butach Casadei | zdj.: pudelek.pl

- Adidasy do sukienki - może brakuje nam odwagi, może się nie znamy, ale buty sportowe w połączeniu z elegancką sukienką i torebką to zdecydowanie nie nasz styl. Nawet pomimo tego, że na zdjęciu wyglądają ciekawie i kolorem pasują do torebki. 

Sukienka Celine, torebka Dolce & Gabbana, a do tego... Nike | zdj.: jemerced.com

- Dziwaczne koturny - takie buty może są modne, może są ciekawe, ale czy wygodne? No i brakowałoby nam odwagi...

Finsk wedges | zdj. z bloga jemerced.com

A Wy, lubicie styl Jessiki? Które z jej butów podobały Wam się najbardziej, a których na pewno byście nie założyły? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach!