Jakie buty kryje Szafa Sztywniary?

Każdy, kto wie co piszczy w świecie blogów modowych, z pewnością kojarzy bloga Szafa Sztywniary. A jeśli nie kojarzy, to lepiej, żeby się nie przyznawał - w końcu to od niego wszystko się zaczęło. Mówi się powszechnie, że Szafa była pierwszym tego typu blogiem w Polsce i dzięki temu jest również najdłużej działającym (7 lat!). 

Ryfka z Krakowa nazywana jest przez inne blogerki Królową, i choć wiele z nich dawno prześcignęło ją w popularności, to jednak właśnie Ryfka ma największy szacunek 'w branży'. To ona wymyśliła określenie szafiarka. Jeśli jej jeszcze nie znasz, zajrzyj tam koniecznie. 

JAKIE BUTY LUBI RYFKA?

Kiedy Ryfka mówi o swoim stylu, ma problem, żeby jednoznacznie go określić, z resztą, jak sama przyznaje, nie lubi takiego zamykania się w schematach. Jednak najwięcej rzeczy w jej szafie utrzymanych jest w klimacie kowbojskim, robotniczym, idiańskim oraz w stylu lat 70. Jeśli chodzi o buty - jej ulubiony fason to, idąc za ciosem, buty kowbojskie. 

Zapytana co lubi bardziej - torebki, czy buty, zdecydowanie odpowiada że buty. Na nie wydaje też najwięcej pieniędzy, choć nie ma ich wielu - bez obawy zakłada te same pary do kolejnych stylizacji. Wymagania? "Buty muszą być ze skóry i najlepiej na grubym słupku." Nigdy nie założyłaby natomiast butów z ekoskóry. Mało ekologicznie, ale z charakterem. 

Co ciekawego znalazłyśmy wśród stylizacji Ryfki? Zobaczcie buty, które najbardziej się nam spodobały Wszystkie zdjęcia pochodzą z bloga Szafa Sztywniary. 

Botki z paskiem - warkoczem

Botki Vagabond - jedne z bardziej lubianych przez Ryfkę 

Buty Ecco 

Ulubione botki Ryfki w stylu kowbojskim - Russell & Bromsey

Znowu styl kowbojski...

Widoczne wcześniej botki Russell & Bromsey

Czy te buty nie wyglądają znajomo? Ciekawie zestawione z charakternymi skarpetkami :)

Och! Znowu te same?

Buty Emu z serii Paterson

Śliczne czerwone botki Fly London z cieniowanej skóry

I jak Wam się podoba ta kolekcja? 

Czy sądzicie, że jest zbyt monotonna, czy wręcz przeciwnie - 

świadczy o sprecyzowanym stylu i upodobaniach?

Jestem Kasia - jakie buty lubi?

Autorka bloga Jestem Kasia / zdj. fashioholics.blogspot.com

Pod nazwą bloga Jestem Kasia kryje się sympatyczna 23-latka ze Śląska, Kasia Gorol. Jej blog odwiedzają tysiące czytelniczek nie tylko z Polski, które inspiruje jej dosyć minimalistyczny styl, z elementami vintage, boho, w którym nie brakuje jednak  klasycznej elegancji. 

Kasia prowadzi bloga od 2009 roku. Gdy zaczynała, blogi modowe nie były jeszcze tak popularne. Dziś konkurencja jest duża, ale Kasia stale utrzymuje się w czołówce najpopulrniejszych 'szafiarek', dostaje propozycje zagranicznych wyjazdów, piszą o niej czasopisma modowe, bierze udział w ciekawych eventach. To spory sukces jak na tak młodą osobę.

Jakie buty nosi 'Jestem Kasia'?

Szafka na której Kasia prezentuje ulubione pary swoich butów. Swoją drogą - przytulny pokój, prawda?

Stylizacje Kasi zwykle uzupełnione są wygodnymi butami sportowymi, botkami, trampkami, czy oksfordami - wiele z nich ma płaski obcas. Można wywnioskować, że Kasia ceni wygodę. Z ciekawostek - wiemy, że Kasia nosi rozmiar 38, czyli dość popularny i standardowy. Jeśli macie taki sam, możecie podejrzeć jak różne typy butów wyglądają na nodze o tym rozmiarze :) Wszystkie zdjęcia pochodzą z jej bloga, gdzie możecie znaleźć mnóstwo innych, ciekawych stylizacji.

Z jednej strony sportowo, z drugiej glamour. Ciekawe połączenie.

Znowu sportowo - Adidasy z obszyciami jak przy kożuszku - wersja na zimną jesień i wczesną zimę. 

Taki nosek znowu jest modny, a paski z klamrami - zawsze!

Ciekawe botki, czyż nie?

Worker shoes, kapelusz i zwiewna, biała sukienka = dobry zestaw. Słodki kociak gratis.

Jedne z wygodniejszych botków (Vagabond), które pasują do mnóstwa stylizacji. 

Jazzówki - bardzo wygodne i idealne na wiosnę!

Aż chce się uśmiechnąć, patrząc na te buty! Wesołe kolorki na wiosnę i lato.

Klasyka zawsze w cenie - szpilki na platformie i słupku. Trochę ciężkie, ale efektowne.

Kozaki za kolano - kiedyś obciachowe, dziś musthave.

Buty New Balance - tutaj bardzo fajne połączenie kolorów. 

Trochę ekstrawagancji na koniec - botki w kolorze złota. 

Czarne koturny, o nieco innej niż zazwyczaj podeszwie.

Buty z ostateniego posta Kasi -  białe, klasyczne Reeboki.

I jak Wam się podobają buty Kasi? 

Które z nich byście chętnie przygarnęły?

Jakie buty na wesele wczesną wiosną?

 

Kolorowe buty druhen | zankyou.pl

Jeśli dowiedziałaś się właśnie, że w marcu lub kwietniu czeka Cię wesele znajomych, albo jakaś inna, elegancka impreza, na której obowiązują stroje wieczorowe, teraz pewnie zastanawiasz się, nad kluczową sprawą: co z butami?

Sukienka już wisi w szafie, albo upatrzyłaś coś w sklepie. Do tego elegancka kopertówka, w której zmieści się szminka, puderniczka, telefon i kilka innych drobiazgów. Masz plan, że na kreację narzucisz elegancki płaszczyk, aby nie zmarznąć w kościele – i to powinno wystarczyć. Pozostaje tylko wybór butów odpowiednich do takiej pogody – i to jest kwestia, która spędza Ci sen z powiek.

Plan B dla Twoich stóp

Aura w marcu i kwietniu, zgodnie z popularnymi przysłowiami, bywa kapryśna i zmienna. Od prawie letnich temperatur i bezchmurnego nieba, przechodzi do mroźnych dni z opadami śniegu. Dlatego właśnie powinnaś uwzględnić, że podczas tego wyjątkowego dnia aura i temperatura mogą Cię zaskoczyć. Musisz mieć plan B, w postaci drugiej pary butów. 

Wesele coraz bliżej, a ja nadal nie wiem w czym idę! | stylevanity.com

Jeśli dysponujesz wiarygodną prognozą pogody, która zapowiada ciepło, możesz ograniczyć się do jednej pary – klasycznych szpilek. Na bardziej odkryte sandałki przyjdzie pora latem. W innych przypadkach lepiej jednak wybrać bardziej zabudowane buty na czas wizyty w kościele, a na tańce w sali weselnej coś wygodnego z obcasem.

Buty do noszenia na zewnątrz

Butami do noszenia na zewnątrz mogą być botki lub eleganckie kozaczki, odpowiednio ogrzewające i okrywające stopę, z materiału, który nie przemoknie i nie ubrudzi się. Muszą jednak pasować do eleganckiego stroju i dobrze wyglądać na nogach ubranych tylko w rajstopy. Obcisły, przylegający fason sprawdzi się w większości przypadków.

 

Do krótkiej sukienki pasują jak widać i botki, szpilki | zawszetrendy.pl

Po przejściu do sali weselnej zmień je szybko w toalecie (wyczuwając moment, tak by nie opuścić np. toastu za zdrowie pary młodej). Torbę ze zdjętymi butami możesz schować pod stołem, tak by nikomu nie przeszkadzała. Jeszcze lepiej byłoby dokonać takiej zamiany w samochodzie, podczas drogi z kościoła do sali, o ile droga z parkingu nie jest ozdobona śniegiem lub błotem. Właściwe buty, w których przetańczysz całą noc, możesz wyposażyć dodatkowo w żelowe wkładki. To da Ci gwarancję, że Twoje stopy nie tylko będą się ładnie prezentować, ale i nie opuchną nad ranem.