Pomadka do ust i buty - 4 nieznane zastosowania

Pomadka do ust i buty - 4 nieznane zastosowania

Co może mieć wspólnego niepozorna pomadka do ust i buty? Jak ten mały kosmetyk może pomóc Ci w awaryjnych sytuacjach i dlaczego warto mieć go zawsze przy sobie - sprawdź te kilka trików, które testowałyśmy na własnej skórze (i butach) :) 



1. Pomadka do ust chroni przed odciskami 


Czasami będąc na mieście nagle orientujesz się, że nowe buty wcale nie są tak wygodne, jak by się wydawało. Zanim nabawisz się odcisków na piętach czy w miejscach, gdzie na skórę naciskają paski czy zapięcia, posmaruj je pomadką do ust. Powinno pomóc, przynajmniej na pewien czas. 


2. Pomadka do ust usuwa zadrapania na butach 



Skórzane buty są piękne, eleganckie, trwałe, ale to nie znaczy, że nie da się ich zarysować. Jeśli na Twoich ulubionych butach pojawiły się ryski i zadrapania, posmaruj je pomadką do ust. Sama się zdziwisz, kiedy staną się o wiele mniej widoczne! Ten sam trik możesz stosować na skórzanych torebkach, pasach, czy nawet meblach. Pomadka dodatkowo doda im blasku.


3. Pomadka do ust zapobiega rozwiązywaniu się sznurówek




Jak poradzić sobie z problemem rozwiązujących się sznurówek? 
Znowu to samo - jesteś w biegu, ale zatrzymują Cię rozwiązane buty? Jeśli ten scenariusz się powtarza, skorzystaj z pomadki do ust - zwyczajnie posmaruj nią już zawiązany supeł. Z każdym ruchem zamiast się rozluźniać, będzie się zaciskał mocniej. Rozwiązane sznurówki już Ci nie grożą.


4. Pomadka do ust na zacięty suwak butów 



Lubisz kozaki albo botki z suwakiem? Więc pewnie wiesz, jak suwaki w takich butach lubią się zacinać. Nie możesz ruszyć zamka ani w górę, ani w dół? Nie szarp, bo jeszcze coś zepsujesz. Zamiast tego posmaruj ząbki suwaka pomadką. Powinno pomóc. 






Teraz już wiesz, dlaczego zawsze warto mieć pomadkę w torebce, nawet jeśli Twoje usta są we wzorowej kondycji. Aha, te same właściwości co pomadka ma wazelina. Spróbuj sama.














Co zrobić... żeby obcas nie stukał?

Co zrobić... żeby obcas nie stukał?


co zrobić żeby obcas nie stukał



Co robić żeby obcas nie stukał? To jedno z pytań, które czytelniczki uparcie wpisują w Google i trafiają tak na tego bloga. Dlatego postanowiłyśmy poszukać odpowiedzi, choć z początku wydawało nam się, ze nosząc szpilki jesteśmy na stukanie skazane. Ale jak się okazuje - niekoniecznie. 


Stukające obcasy przeszkadzają nie tylko osobie, które ma je na sobie, ale też i innym. Oczywiście szkoda wyrzucać butów czy chować je do szafy z tak błahego powodu. Na szczęście jest kilka skutecznych sposobów na to, aby pozbyć się uciążliwego stukania i wyciszyć buty na obcasie. 

Jakie z nich są najskuteczniejsze?



Po pierwsze - wolniej chodzić


To chyba najprostszy sposób. Warto go wypróbować przed udaniem się do szewca. Wolniejsze chodzenie w tym przypadku naprawdę przynosi oczekiwane efekty. Niekiedy buty są głośnie właśnie dlatego, że osoby w nich chodzące robią za szybkie i za duże kroki.

Po drugie - podkładki filcowe na obcasie

W tym przypadku należy jednak uważać na to, że podkładki z filcu na gładkiej powierzchni bywają niezwykle śliskie. Przykleić je można tylko na obcas, ale pod żadnym pozorem nie na podeszwę, gdyż wówczas ryzyko przewrócenia się znacznie wzrasta.

Po trzecie - miękka, gumowa podeszwa

U szewca zawsze można również zlecić doklejenie miękkiej np. gumowej podeszwy. Sprawdzi się ona jako amortyzator i skutecznie stłumi głośne stukanie. Jednak jest to z drugiej strony rozwiązanie najkosztowniejsze.


Poza tym zawsze warto pamiętać, że buty z wysokim obcasem powodują typowy dźwięk podczas chodzenia. Jednym z nich jest właśnie omawiany odgłos stukania. Nie wszystkim on jednak przeszkadza, zwłaszcza jeśli szpilki czy wysokie kozaki noszone są rzadko.

Co zrobić, żeby nowe buty nie śmierdziały 'fabryką'?

Co zrobić, żeby nowe buty nie śmierdziały 'fabryką'?

żeby buty nie smierdzialy fabryką


Nieprzyjemny zapach z butów to przyczyna skrępowania, wstydu, a niekiedy alienacji społecznej. Najczęściej uciążliwy zapach z butów wynika z potliwości stóp i rozwoju we wnętrzu buta bakterii. Ale nie tylko - niemiłym zaskoczeniem może okazać się nieprzyjemny zapach, którego źródłem są nowe, właśnie zakupione buty. Ten uciążliwy, "fabryczny" zapach może być wydzielany przez klej, gumę, wszelkie tworzywa sztuczne - słowem, przez każdy element buta.

Jak pozbyć się takiego chemicznego zapachu z butów? 

Oto kilka sprawdzonych przez nas metod, które działają też na zapach potu lub jeszcze inne wonie.

Soda oczyszczona


Skutecznym sposobem na pozbycie się nieprzyjemnego zapachu z butów jest zastosowanie sody oczyszczonej. Należy nasypać spore jej ilości do wnętrza butów i pozostawić na kilka godzin. Problematyczne może okazać się późniejsze dokładne usunięcie sody z buta. Samo wytrzepanie proszku najczęściej jest niewystarczające, dlatego warto sięgnąć po odkurzacz (wcześniej zdjąć końcówkę), który precyzyjnie usunie pozostałości sody.

PS - w miejsce sody można zastosować również kwas borny (do kupienia w aptece i przez internet). Przyda się również do sporządzania domowych detergentów.

Susz herbaciany


Kolejnym środkiem, który doskonale pochłania przykre zapachy wydzielane przez buty, jest herbata. Kilkanaście torebek herbaty pozostawionych we wnętrzu butów na noc, rano poskutkuje odświeżeniem butów i zniwelowaniem uciążliwego zapachu kleju czy gumy.

Nie trzeba używać żadnego specjalnego gatunku i dbać o jakość herbaty. Może to być również najtańsza herbata liściasta – jej garść można dodatkowo skropić jakimś olejkiem eterycznym, a następnie wrzucić do starych, cienkich skarpetek z bawełny lub zaimprowizowanej torebki z gazy. Taki zawiązany pakunek wkładamy do butów na jakiś czas i cieszymy się ich świeżością.

Odświeżająca moc węgla


Węgiel jako związek o ogromnej chłonności, gwarantuje skuteczne odświeżenie butów. Jedną z metod jest zastosowanie węgla drzewnego, który należy umieścić w woreczku z tkaniny, po czym umieścić w bucie na całą noc. Nie należy wkładać węgla bezpośrednio do butów, gdyż zabrudzi je od środka. Inną metodą jest zastosowanie wkładek do butów z węglem aktywowanym, które dodatkowo chronią przed przykrym zapachem generowanym potliwością stóp i rozwojem bakterii.

Żwirek dla kotów - nie tylko do kuwety


Kociary mogą być miło zaskoczone - okazuje się, że doskonałym materiałem wchłaniającym uciążliwe zapachy jest... żwirek dla kotów! To właśnie jego chłonność wykorzystywana jest w kuwetach. Żwirek, podobnie jak węgiel czy herbatę - najlepiej jest pozostawić na całą noc. Rano wystarczy go wysypać - i gotowe.

Inne metody na fabryczny zapach z butów


Jak pozbyć się zapachu z butów innymi sposobami? Można wsadzić buty do szczelnie zamkniętej reklamówki, po czym wsadzić na noc do zamrażalnika. Podobno wystarczą trzy godziny, by ‘wymrozić’ wszystkie zapachy. My testowaliśmy ten sposób wkładając je na całą noc - piszemy o tym tutaj: buty w zamrażarce.


Inne metody to wykorzystanie specjalistycznych preparatów neutralizujących przykre zapachy , takich jak dezodorant do  butów (pod linkiem znajdziesz najtańsze propozycje).

Można też wykorzystać moc olejków eterycznych oraz ziół. Doskonała okazuje się np. mieszanka skórki z cytryny i suszonej szałwii, umieszczona w tkaninowym woreczku i pozostawione na noc. Jeśli zajdzie taka potrzeba, warto wypróbować kilka sposobów naraz - fabryczny zapach butów niekiedy utrzymuje się bardzo długo i wymaga zdecydowanych działań.




Co robić, żeby buty nie farbowały?

Co robić, żeby buty nie farbowały?

co zrobić żeby buty nie farbowały


Założę się, że każda z Was, choćby raz, zetknęła się z taką sytuacją:

po zakupie wymarzonych butów okazało się, że już po pierwszym dniu noszenia stopy lub skarpetki zostały zafarbowane barwnikiem z butów. Problem barwienia wbrew wszelkim pozorom nie dotyczy wyłącznie taniego obuwia i bardzo wiele markowych produktów ze skóry również nas na to naraża. 

Na szczęście nie musimy od razu wyrzucać nowych butów, nie musimy też użerać się z reklamacją. Istnieje kilka sprawdzonych metod, dzięki którym nasze buty przestaną farbować skarpetki. Jakie - podpowiadamy niżej.



Co zrobić żeby buty nie farbowały?


Aby rozwiązać problem farbującego obuwia, możemy skorzystać z dwóch bardzo prostych domowych sposobów. 

Pierwszy z nich polega na spryskaniu wnętrza butów lakierem do włosów. Po obfitym spryskaniu nowego obuwia, musimy oczywiście pozostawić je na kilka godzin, aż całkowicie wyschną. Lakier do włosów, stworzy na powierzchni niewidzialną ochronną warstwę. Pamiętać należy również i o tym, że lakier może się wycierać podczas noszenia, dlatego też zabieg ten należy powtórzyć po jakimś czasie. 

Druga metoda polega na dokładnym nasączeniu ściereczki octem i przetarciu kilkukrotnie wnętrza butów. Dzięki tej prostej domowej metodzie, błyskawicznie utrwalimy barwnik i nowe buty przestaną farbować.


Profesjonalne rozwiązania na farbowanie butów


Jeżeli domowe sposoby na farbowanie butów nie przynoszą satysfakcjonujących wyników, możemy zawsze skorzystać z profesjonalnych rozwiązań. 

Na rynku jest teraz sporo rzetelnych i godnych polecenia firm, oferujących gotowe preparaty, których zadaniem jest impregnowanie wnętrza obuwia. Dzięki temu skóra czy inny materiał, jakim wyłożone są buty, staje się wodoodporny, nie wchodzi w kontakt z naszym potem czy wilgocią z zewnątrz i nie oddaje barwnika na stopy lub skarpety. Preparaty w formie sprayu, kremu lub pasty, dopasowane do konkretnego materiału, znajdziemy w każdym profesjonalnym sklepie obuwniczym albo jeszcze łatwiej - w internecie. Specyfiki te błyskawicznie hamują wydzielanie barwnika, dzięki czemu nasze skarpetki zawsze będą w idealnym stanie. Może okazać się, że aplikację za jakiś czas będzie trzeba powtórzyć, ale nadal nie zmienia to faktu, że produkty tego typu są bardzo wydajne i powinny wystarczyć nam na długo. Dlatego nie ma sensu żałować wydanych na nie pieniędzy.

Tutaj możesz sprawdzić kilka polecanych preparatów. Klikając na obrazek, porównasz ich ceny:






Rozwiązaniem problemu może okazać się również zwykła wymiana wkładek w butach, oraz dbanie o impregnację butów z zewnątrz,  czym również warto pamiętać.



Jakie buty nosimy w karnawale?

Jakie buty nosimy w karnawale?




Buty są bardzo istotną częścią karnawałowego stroju, a zarazem dość trudno dobrze dopasować je do całej stylizacji. Podobnie jak pozostałe elementy ubioru na karnawał, buty też powinny wyróżniać się efektownymi zdobieniami, kolorem, czy ciekawą fakturą. Byle jednak nie zdominowały całości. Buty na karnawał powinny być ponadto dostatecznie wygodne, aby nie krępować ruchu podczas tańca i zabawy.

Póki karnawał ciągle jeszcze trwa, przyjrzymy się kilku opcjom, jakie mamy do wyboru:



Klasyczne szpilki 


Buty na obcasie są bardzo uniwersalne, dlatego nigdy nie wychodzą z mody. Doskonale pasują do wyjątkowo fantazyjnych, jak i bardziej stonowanych kreacji. W okresie karnawału warto postawić na  jednolite, czarne szpilki z minimalistycznymi ozdobami. Coraz modniejsze stają się zwłaszcza buty ze skóry lakierowanej, z paskiem sięgającym za kostkę.

Satynowe buty karnawałowe


Okres karnawałowy sprzyja kombinowaniu i eksperymentowaniu z modą. Dlatego szczególnie efektowne i niecodzienne kreacje warto uzupełnić bardziej krzykliwym oraz ekstrawaganckim obuwiem, np. w postaci kolorowych, satynowych szpilek lub czółenek z efektownymi zdobieniami. Może to być brokat, pompony lub inne karnawałowe akcenty.

Cekinowe buty na obcasie


Najpiękniejsze suknie balowe i koktajlowe doskonale komponują się z błyszczącymi butami cekinowymi. Podczas karnawału wracają one do łask, doskonale uzupełniając zarówno niezwykle wytworne, jak i bardzo luźne i niezobowiązujące stylizacje. Najlepsze wrażenie robią zwłaszcza złote i srebrne szpilki na wysokim obcasie, charakteryzujące się efektownymi wykończeniami i wieloma drobiazgowymi szczegółami.






.
Najlepsze i najgorsze buty na zimę

Najlepsze i najgorsze buty na zimę



Na zewnątrz pogoda ciągle straszy chłodem, wiatrem i śniegiem. Oprócz ciepłej kurtki, rękawiczek, szalika i czapki nie przeżyjemy bez odpowiednio dopasowanych butów, które zapewnią nam komfort i bezpieczeństwo w kontakcie z zaśnieżonym, oblodzonym podłożem.

Jakie są najlepsze buty na zimę, a których modeli należy się wystrzegać?


Najlepsze buty na zimę: postaw na ciepło, wygodę i bezpieczeństwo





Buty zimowe powinny być ciepłe, wygodne, nieprzemakalne, bezpieczne, a do tego dobrze by było, gdyby były jednocześnie stylowe. W sklepach z całą pewnością uda Wam się jeszcze znaleźć model, który spełni Wasze potrzeby i oczekiwania. Być może nawet na wyprzedaży!

  • Warto stawiać na obuwie skórzane czy też wykonane z nubuku. Łatwo je utrzymać w czystości, a ponadto stopa się w nich nie poci, gdyż przepuszczają one powietrze.
  • Najlepiej postawić na obuwie w ciemnych kolorach, co jest kluczowe podczas roztopów śniegu.
  • Buty zimowe powinny mieć płaską podeszwę czy też niewielki koturn.
  • Podeszwa butów zimowych powinna być gruba, dzięki czemu będzie izolować stopę od ziemi, ale też niezbyt twarda. Najlepiej stawiać na podeszwę antypoślizgową i gumową. 
  • Dobrze gdy buty na zimę wyposażone są w kożuszek, który otula stopę, zapewniając jej ciepło.
  • Do spódnic i sukienek noszonych zimą najlepiej dobrać buty z wysoką cholewką, która nie tylko zapewnia ciepło, ale także bezpieczeństwo kostce w razie upadku.
  • Na zimę poleca się buty szyte, które są niezwykle trwałe i rzadko przemakają, w przeciwieństwie do klejonych. 



Najgorsze buty na zimę








 
  • Nie zaleca się kupowania butów ze sztucznych materiałów, gdy nie przepuszczają one powietrza, w wyniku czego stopa w grubszych skarpetach i rajstopach poci się i wydziela nieprzyjemny zapach.
  • Niektóre fashionistki tak kochają botki z odkrytymi palcami, że chcą je nosić nawet zimą. Chyba nie musimy tłumaczyć, jak zły jest to pomysł.
  • Nie sprawdzi się także zamsz, który się łatwo brudzi i trudno jest go wyczyścić, poza tym jest podatny na zniszczenie w kontakcie ze solą, którą obsypywane są ulice i chodniki zimą.
  • Odradza się kupowania na zimę szpilek, gdyż buty na wysokim obcasie nie gwarantują stabilności stopom i znacznie zwiększają ryzyko upadku na śliskiej powierzchni. Efektem tego może być złamanie czy też potłuczenie.
  • Niewskazane są buty ze zbyt miękką podeszwą, w przeciwnym razie wyczujemy każdą grudę lodu czy zamarzniętego błota pod stopą. Z kolei zbyt twarda podeszwa nie dostosuje się do ruchów stopy.
  • Na koniec może kontrowersyjna rada - nie kupuj zbyt tanich butów. Kozaki za 50 zł najprawdopodobniej mają podeszwę z materiału, który szybko się rozklei, albo wręcz będzie groził zwichnięciem nogi. Niedawno rynek zalały chińskie tanie buty z podeszwami z... tektury. Choć z wierzchu mogą wyglądać ładnie, ich kupowanie mija się z celem.





Jak dbać o buty zimą?

Jak dbać o buty zimą?



Zima to szczególny okres, w którym doskwiera nam mroźna pogoda, a podczas codziennej drogi do pracy przekopujemy się przez warstwy śniegu, błota i innych dziwnych rzeczy z dodatkiem soli. Z tego względu jest to także trudny okres dla naszych butów, dlatego powinniśmy wyjątkowo o nie zadbać, by móc cieszyć się nim także w przyszłym sezonie. A zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wydać na całkiem inną parę. ;)


Jak dbać o buty zimowe?


Jak wiadomo, lepiej zapobiegać zniszczeniu, niż reanimować uszkodzone już buty. Dlatego po każdym spacerze należy odpowiednio o nie zadbać: oczyścić z błota, pozostawić do wysuszenia, wstawić prawidła. Łatwiej dbać o systematycznie czyszczone obuwie niż to, o które dba się sporadycznie. Zwłaszcza zimą powinnyśmy o tym pamiętać.



Pielęgnacja butów zimą - wskazówki





* Nigdy, przenigdy nie suszmy przemokniętych butów na kaloryferze (czy przy innych źródłach ciepła) a tylko i wyłącznie w pokojowej temperaturze. Dajmy im czas na naturalne wyschnięcie.

*  Drewniane prawidła - to podstawowe zimowe akcesoria, które pozwolą nam uchronić buty zimowe przez odkształceniem. Wkładamy je do butów, które były używane jako ostatnie.

* Buty zamszowe - to buty, o które zimą musimy zadbać w wyjątkowy sposób. Przemoczone obuwie zamszowe wypchajmy papierem i pozostawmy do wyschnięcia na 24 godziny.

* Stosujmy rotację - jeśli to możliwe nie używajmy codziennie tej samej pary skórzanych butów. Warto włożyć do nich prawidła i pozostawić na dzień w spokoju, by skóra mogła powrócić do swojego początkowego stanu.

* Podczas zakładania butów wracajmy baczną uwagę na to, by nie zaginać cholewki.

* Zaopatrzmy się w środki do pielęgnacji obuwia, mając na uwadze materiał, z jakiego zostały wykonane. To niezwykle ważne.

* Pamiętajmy o natłuszczaniu butów zimowych ze skóry, jednak nie częściej niż trzy razy podczas sezonu.


Buty to nie tylko środek ochronny, ale także nasza wizytówka, dlatego dbajmy o nie, zabezpieczajmy przez mrozem, wodą i solą tak, by służyły nam przez długi czas. Warto też pomyśleć o zakupie butów naprawdę dobrej jakości nawet, jeśli nadszarpniemy tym samym nasz budżet, ponieważ dobre zimowe buty służące przez wiele sezonów są nie do przecenienia.






Czy można reklamować buty z wyprzedaży?

Czy można reklamować buty z wyprzedaży?


Wyprzedaże trwają w najlepsze. Świetne ceny sprawiają, że czasem nie do końca sprawdzamy, co kupujemy i okazuje się, że buty mają jakąś wadę. Albo po tygodniu odpada od nich obcas. Co wtedy możemy zrobić?


Kupując towar z przeceny, nie trzeba obawiać się tego, że nie będziemy mogli go potem zareklamować. Okazuje się, że w takim przypadku sklep nie może nam odmówić prawa do złożenia reklamacji. Gwarancja na buty z wyprzedaży to całą pewnością coś, na co możemy liczyć. Natomiast informacje o tym, że przeceniony towar nie podlega reklamacji, są po prostu niedopuszczalne, chociaż prawdą jest, ze sprzedawca ma możliwość ograniczenia zakresu swojej odpowiedzialności.


Reklamacja butów z wyprzedaży – czy mamy do tego prawo?



Sprzedawca przeceniający towar, powinien poinformować konsumenta o tym, z jakiego powodu obniżył cenę produktu. Musi więc określić, czy przyczyną jest wada produktu czy też może zrobił to w związku z obniżką sezonową. Jeśli klient zaakceptuje zakup produktu z określoną wadą, nie może później złożyć reklamacji z tego powodu.

Z kolei w przypadku innej wykrytej wady, ma prawo reklamować towar, gdyż jest to wówczas przyczyna niezgodności towaru z umową. Tak więc konsument, który zdecyduje się na zakup towaru przecenionego, powinien otrzymać od sprzedawcy pełną informację o towarze. 


Posezonowa obniżka a reklamacja



Posezonowa obniżka cen służy pozbyciu się towarów, które do tej pory nie zostały zakupione przez konsumentów. Sprzedawca w celu uniknięcia magazynowania rzeczy, które w przyszłym sezonie nie będą cieszyć się sporym zainteresowaniem oraz ponoszenia dodatkowych kosztów przechowywania, decyduje się na obniżenie ceny. Niezależnie jednak od tego, czy przyczyną obniżenia ceny było towar niepełnowartościowy czy też posezonowa wyprzedaż, to konsument ma prawo złożyć reklamację. Trzeba tutaj jednak pamiętać o ty, że nie dotyczy to wad, które były podstawą obniżenia ceny. Wszelkie inne niezgodności towaru z umową podlegają już reklamacji, o czym informuje Ustawa z 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. 

Sprzedawca jest odpowiedzialny za sprzedany towar przez dwa lata od wydania go konsumentowi, jeśli chodzi o rzeczy nowe. W przypadku używanych – okres ten może zostać skrócony za zgodą obu stron, ale nadal musi on wynosić nie mniej niż rok. O niezgodności towaru z umową konsument powinien poinformować sprzedawcę przed upływem dwóch miesięcy od jej stwierdzenia.





Co robić, żeby buty się nie ślizgały?

Co robić, żeby buty się nie ślizgały?





Ślizgające się buty mogą stanowić duży problem, szczególnie zimą, gdy ulice i chodniki często skute są lodem albo pokryte warstwą na wpół roztapiającego się śniegu. Dla własnego komfortu, ale przede wszystkim dla bezpieczeństwa powinnyśmy więc w tym czasie nosić obuwie z grubą, nieregularną podeszwą, taką jak choćby ta w traperach. 

Powiedzmy sobie jednak prawdę: przy wyborze butów często kierujemy się ich wyglądem, a nie względami praktycznymi. A więc co robić żeby buty się nie ślizgały, jeśli już kupimy takie o gładkiej podeszwie?
Copyright © 2014 Buty na skróty | blog o butach , Blogger