Rozciąganie butów w zamrażarce, usuwanie zapachów z butów w lodówce

Rozciąganie butów w zamrażarce, usuwanie zapachów z butów w lodówce




Buty. Artykuł codziennego użytku. Dzień w dzień. A czasem...noc w noc. Całe życie na nogach. Ileż to par butów zużywamy, idąc przez życie. I warto mieć obuwie godne nogi - reprezentacyjne i wygodne. Jednak nie zawsze udaje się połączyć te dwie funkcje. Bywa, że ładne, ale nogi cierpią. Upijają tu i tam. A w sklepie wydawały się jak ulał! Jakbyśmy się w nich urodzili. Zastanawiamy się wtedy, czy można rozciągnąć buty u szewca. Może jednak nie trzeba iść od razu do szewca. Może spróbować samodzielnie ulżyć trochę nogom?

ROZCIĄGANIE BUTÓW W ZAMRAŻARCE


Niektórzy polecają wkładanie butów do zamrażarki. Prawda, że intrygujące? Rozciąganie butów na długość przy pomocy zimna ma sens pod warunkiem, że najpierw wypełni się je wodą. Woda oczywiście musi znajdować się w foliowym woreczku. Wypełniając szczelnie but, zamrożona woda zaczyna delikatnie, acz sukcesywnie zmieniać wymiar obuwia. I już wszystko jasne - rozciąganie butów zamrażarką jest możliwe. Jeśli za pierwszym razem nie poskutkuje, należy powtórzyć proces kilkakrotnie, aż buty będą leżały jak ulał. Istnieje wiele sposobów na zwiększenie wymiarów butów. Ten jednak wydaje się najbardziej oryginalny.

Ale to nie jedyna sytuacja, w której warto wkładać buty do lodówki!


ODŚWIEŻANIE BUTÓW W LODÓWCE / USUWANIE ZAPACHÓW Z BUTÓW


foto: Barney Moss / flickr



Lato, ta pora roku, w której pot jest niestety nieunikniony, a siła nieprzyjemnego zapachu ciała wzrasta dziesięciokrotnie. Latem nawet najbardziej oddychające obuwie może przesiąknąć  nieprzyjemnym zapachem. Na szczęście jest  sposób, aby przeciwdziałać nieprzyjemnemu zapachowi stóp bez specjalistycznych dezodorantów. Wystarczy włożyć nasze śmierdzące buty do zamrażarki! Zobacz, jak to działa.

Żeby przetestować tę metodę wzięłam najbardziej 'pachnącą' parę butów, jaką mogłam znaleźć w otoczeniu. Pachniały tak źle, że zainfekowały swoim zapachem całe wejście. Właściciel, który ma problem z nadmierny poceniem stóp, wypróbował już wiele sposobów na wyeliminowanie zapachu, w tym pranie butów w pralce, ale mimo wszystko zapach pozostał. Wydawało nam się mało prawdopodobne, żeby zamrażanie tych butów coś dało. Ale daliśmy im ostatnią szansę - gdyby to nie zadziało, miały wylądować na śmietniku.

Co dokładnie zrobiliśmy?

Instrukcje w internecie mówią:
1. Upewnij się, że buty są absolutnie suche.
2. Umieść je w plastikowej torbie np. dużej torbie strunowej (są takie w Ikei), albo w zaklejanej folii, w jakiej czasem przychodzą ubrania ze sklepów internetowych.
3. Zostaw je w zamrażarce na noc.

Rano przyszedł moment prawdy. Wyjęłam buty z zamrażarki i... Nic. Nie ma żadnego zapachu.

Poczekałam jeszcze chwilę z entuzjazmem i zrobiłam drugi test, na wypadek gdyby brak zapachu był wynikiem utrzymującego się zimna. Godzinę później, po rozmrożeniu butów, znowu je wąchałam. Efekt? Nadal nie ma zapachu! Metoda zamrażania naprawdę działa!

Zły zapach stopy jest zazwyczaj spowodowany przez bakterie żyjące w wilgotnych butach. Bakterie te nie są w stanie przetrwać w zimnym środowisku, więc włożenie ich do zamrażarki na kilka godzin zabija większość z nich, a wraz z nimi nieprzyjemny zapach. Jeśli przypadkiem zapach nadal utrzymuje się po zamarznięciu, pozostawienie odrobiny sody oczyszczonej w butach na noc powinno załatwić sprawę. Enzymy zapachowe, takie jak środki do usuwania nieprzyjemnego zapachu znajdujące się w wielu sklepach zoologicznych, mogą również zdziałać cuda na butach, ale tego używajcie tylko w ostateczności. Większość nieprzyjemnych zapachów można wyeliminować za pomocą nocy w zamrażarce. Więc zrób miejsce na swoje buty pomiędzy lodami i mrożoną pizzą!




Baleriny, balerinki, baletki - z czym je nosić?

Baleriny, balerinki, baletki - z czym je nosić?




Balerinki jak sama nazwa wskazuje przywędrowały do damskiej garderoby wprost ze sceny. Te niezwykle kobiece buty wylansowała gwiazda francuskiego kina Brigitte Bardot. Aktorka nosiła baleriny do rozkloszowanych sukienek i spodni 3/4. Ten model obuwia niezwykle do niej pasował, wszak sama w młodości ćwiczyła taniec klasyczny. Za jej przykładem poszły inne kobiety. Balerinki na dobre wpisały się w kanony mody letniej. Co roku każdy szanujący się dom mody wypuszcza wariację na ich temat.

Z czym nosić baleriny?


W tym przypadku mamy bardzo wiele możliwości. Baleriny możemy nosić z romantycznymi spódnicami czy sukienkami, ale pasują też do jeansów. Mogą też być uzupełnieniem naszego biurowego uniformu. Są eleganckie, jednak zdecydowanie wygodniejsze niż szpilki i czółenka. Dzięki nim nasze stopy odpoczywają, a my nadal wyglądamy profesjonalnie.

Podsumowując baleriny to buty praktycznie dla każdej kobiety. Możemy je nosić bez względu na wiek. Pasują zarówno pani w starszym wieku, jak i zbuntowanej nastolatce, która lubi eksperymentować z modą.


Copyright © 2014 Buty na skróty | blog o butach , Blogger